- Jaskinia Tajlera jest niedaleko stąd, za tym wzgórzem. - pokazałam.
- Dzięki. - uśmiechnęła się.
- Znowu wyruszacie na jakąś wyprawę? - spytałam zaciekawiona.
- Nie, Taj zaprosił mnie do siebie.
- Ach, w takim razie życzę miłego dnia.
- I nawzajem. To cześć, lecę!
<Aria?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz