piątek, 26 lipca 2013
Od Arii do Taja
Patrzyłam oniemiała na wodę z wodospadu mieniącą się wieloma kolorami.
- Taj... To jest piękne! Skąd znasz to miejsce?
- Pewnego wieczoru nie miałem co robić i wybrałem się na spacer. Gdy zapadł zmrok postanowiłem zobaczyć wodospad, no i zobaczyłem to. - uśmiechnął się.
- Dziękuję, że mi to pokazałeś.
- Nie ma sprawy. - powiedział i przytulił mnie.
Zarumieniłam się lekko, ale nie sprzeciwiałam. Siedzieliśmy tak przez chwilę, po czym Tajler powiedział:
Tajler? Sorry, że tak krótko, ale nie miałam weny :(
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz